pojemnik na odpady radioaktywne
Pojemnik na śmieci – zapraszamy do składania zamówień. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z ofertą pojemników na odpady komunalne, które jako producent oferujemy w bardzo dużej gamie. Kosz na śmieci to świetne rozwiązanie do zastosowania wszędzie. W razie jakichkolwiek pytań zachęcamy do kontaktu telefonicznego lub mailowego.
Překlad "odpady radioaktywne" do čeština . radioaktivní odpad, radioaktivní odpady jsou nejlepší překlady "odpady radioaktywne“ do čeština. Ukázka přeložené věty: Ekologiczne inwestycje dla naszych dzieci, a nie odpady radioaktywne! ↔ Zelené investice pro naše děti a nikoli radioaktivní odpad!
Pojemnik SIMPLESTORE Pojemność 3,0L przechowywanie. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. 6, 50 zł. kup 10 zł taniej. 15,49 zł z dostawą. Produkt: Pojemnik na żywność SimpleStore 1232 3 l przezroczysty.
Pojemnik na śmieci 550 l lub pojemnik na odpady 1 1m3 to rozwiązania, które spotkać można m.in. na osiedlach mieszkaniowych. Jeżeli zastanawiasz się nad tym, jaki pojemnik na śmieci dla 6 osób wybrać, miej na uwadze, że powinien to być 1 kosz 240-litrowy i 1 kosz 120-litrowy – możesz też kupić 3 pojemniki 120-litrowe.
Czerwone worki na odpady medyczne o trzech pojemnościach:worki na odpady medyczne 35 l czerwone worki na odpady medyczne 60 l woreczki na odpady medyczne 120 lZdjęcie główne poglądowe - możliwa dostawa produktu od innego producenta! Nie w każdym przypadku odzwierciadla w 100% dostępny produkt. W razie pytań, zapraszamy do kontaktu.
nonton film generasi 90an melankolia full movie lk21. Drogi Użytkowniku, pragniemy poinformować, że nasz Serwis: 1. Zbiera w sposób automatyczny tylko informacje zawarte w plikach cookies. 2. Pliki (cookies) są plikami tekstowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym użytkownika serwisu. Przeznaczone są do korzystania ze stron serwisu. Przede wszystkim zawierają nazwę strony internetowej swojego pochodzenia, swój unikalny numer, czas przechowywania na urządzeniu końcowym. 3. Operator serwisu (WITKO Sp. z z siedzibą przy al. Piłsudskiego 143, 92-332 Łódź (dalej WITKO)) jest podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym swojego użytkownika pliki cookies oraz mającym do nich dostęp. 4. Operator serwisu wykorzystuje pliki (cookies) w celu: a) dopasowania zawartości strony internetowej do indywidualnych preferencji użytkownika, przede wszystkim pliki te rozpoznają jego urządzenie, aby zgodnie z jego preferencjami wyświetlić stronę; b) przygotowywania statystyk pomagających poznaniu preferencji i zachowań użytkowników, analiza tych statystyk jest anonimowa i umożliwia dostosowanie zawartości i wyglądu serwisu do panujących trendów, statystyki stosuje się też do oceny popularności strony; c) możliwości logowania do serwisu; d) utrzymania logowania użytkownika na każdej kolejnej stronie serwisu. 5. Serwis stosuje dwa zasadnicze rodzaje plików (cookies) - sesyjne i stałe. Pliki sesyjne są tymczasowe, przechowuje się je do momentu opuszczenia strony serwisu (poprzez wejście na inną stronę, wylogowanie lub wyłączenie przeglądarki). Pliki stałe przechowywane są w urządzeniu końcowym użytkownika do czasu ich usunięcia przez użytkownika lub przez czas wynikający z ich ustawień. 6. Użytkownik może w każdej chwili dokonać zmiany ustawień swojej przeglądarki, aby zablokować obsługę plików (cookies) lub każdorazowo uzyskiwać informacje o ich umieszczeniu w swoim urządzeniu. Inne dostępne opcje można sprawdzić w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej. Należy pamiętać, że większość przeglądarek domyślnie jest ustawione na akceptację zapisu plików (cookies)w urządzeniu końcowym. 7. Operator Serwisu informuje, że zmiany ustawień w przeglądarce internetowej użytkownika mogą ograniczyć dostęp do niektórych funkcji strony internetowej serwisu. 8. Pliki (cookies) z których korzysta serwis (zamieszczane w urządzeniu końcowym użytkownika) mogą być udostępnione jego partnerom oraz współpracującym z nim reklamodawcą. 9. Informacje dotyczące ustawień przeglądarek internetowych dostępne są w jej menu (pomoc) lub na stronie jej producenta. 10. Bardziej szczegółowe informacje na temat plików (cookies) dostępne są na stronie Jednocześnie pragniemy poinformować, że: Operator serwisu jest jednocześnie Administratorem Twoich danych osobowych przekazywanych w ramach funkcjonalności zawartych w Serwisie oraz w ramach plików cookies. Dane osobowe będą przetwarzane zgodnie z ustawą z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych ( poz. 1000 - dalej jako „Ustawa”) i Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. (dalej jako „RODO”). Klikając przycisk „Akceptuję” wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych w ww. celach związanych z funkcjonowaniem Serwisu, a w szczególności jego wyświetlaniem na Twoim urządzeniu, czy też korzystaniem z niektórych jego funkcjonalności. Serwis może przetwarzać inne kategorie danych osobowych, ale w takich przypadkach prosi o Twoją wyraźną zgodę. W zakresie wynikającym z RODO, każda zgoda może być wycofana w dowolnym momencie, nie wpływa to jednak na wcześniejszą zgodność z prawem przetwarzania danych. Przysługuje Ci prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i sprostowania oraz – w zakresie wynikającym z przepisów - do usunięcia, żądania ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Przysługuje Ci również prawo do skargi do organu nadzorczego właściwego dla przetwarzania danych (Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Akceptacja zgody na przetwarzanie danych oznacza, że Twoje dane, w tym zawarte w plikach cookies, mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. W sprawach dot. ochrony danych osobowych prosimy o kontakt na adres: daneosobowe@ Polityka prywatności Akceptuję Partnerzy i dostawcy WITKO
Odpady promieniotwórcze Odpady promieniotwórcze to wszelkiego rodzaju materiały stałe, ciekłe lub gazowe, zawierające substancje promieniotwórcze lub skażone tymi substancjami, których dalsze wykorzystanie jest niecelowe lub niemożliwe. W związku z tym, że pierwiastki w nich zawarte emitują promieniowanie przewyższające poziom promieniowania tła, konieczne jest odpowiednie izolowanie ich od środowiska. W Polsce odpady tej kategorii powstają w wyniku działalności związanej z wykorzystaniem substancji promieniotwórczych w przemyśle, medycynie, badaniach naukowych, branży spożywczej i kosmetycznej. Na świecie głównym źródłem tego typu odpadów są zastosowania energetyczne i militarne energii jądrowej. Odpady promieniotwórcze mogą mieć bardzo różnorodną postać w zależności od źródła ich pochodzenia. Na świecie dużą część stanowią odpady związane z wydobyciem uranu i jego wzbogacaniem (przede wszystkim pyły i ciecze). Odpadami są także różnego rodzaju filtry wody, powietrza, narzędzia, zużyte urządzenia służące do obróbki materiałów jądrowych lub ich fragmenty, płyny wykorzystywane do płukania, czyszczenia, prania, pojemniki, odzież ochronna czy folie zabezpieczające. Z zastosowań medycznych pochodzą źródła promieniowania, materiały opatrunkowe czy strzykawki. Do odpadów promieniotwórczych zalicza się również zużyte wyposażenie laboratoriów, pracowni naukowych i niektóre substancje biologiczne używane w przemyśle farmaceutycznym. W procesie przerobu paliwa odpadami mogą być również niewykorzystane pierwiastki promieniotwórcze lub elementy konstrukcyjne zestawów paliwowych. Wypalone paliwo jądrowe w zależności od przyjętych przez poszczególne kraje założeń, może być przetwarzane do ponownego wykorzystania, traktowane jako odpad, albo składowane jako paliwo przyszłości. Pamiętajmy, że w zużytym paliwie jądrowym znajduje się w dalszym ciągu duża ilość izotopów, które nadają się do dalszego wykorzystania w elektrowniach jądrowych. Około 96% masy zużytego paliwa jądrowego nadaje się do recyklingu. Powyższe przykłady pokazują, że odpady promieniotwórcze są bardzo zróżnicowane. W zależności od źródła ich pochodzenia, stanu skupienia oraz poziomu emitowanego promieniowania, przyporządkowywane są do różnych kategorii. Pozwala to na odpowiednie dopasowanie najskuteczniejszych metod postępowania, w zależności od typu odpadu. Warto podkreślić, że wiele krajów świata, w tym Polska, ma duże doświadczenie w bezpiecznym postępowaniu z odpadami promieniotwórczymi. Jak klasyfikuje się odpady promieniotwórcze? Bezpieczne postępowanie z odpadami promieniotwórczymi jest zależne od jego właściwości. Klasyfikacje odpadów promieniotwórczych można przeprowadzać uwzględniając różne cechy. Najogólniejszy podział opiera się na porządkowaniu odpadów według ich stanu skupienia, na stałe, ciekłe, i gazowe. Inny wiąże się z długością okresu półrozpadu pierwiastka promieniotwórczego znajdującego się w odpadach: przejściowe – okres połowicznego rozpadu 3 lata i 30 lat Jednak najważniejszym podziałem jest klasyfikacja odpadów w oparciu o kryterium aktywności promieniotwórczej. Jest ono podstawą prowadzenia bezpiecznej gospodarki odpadami promieniotwórczymi. Miarą aktywności jest jednostka bekerel (1Bq), której nazwa pochodzi od nazwiska Henriego Becquerela laureata Nagrody Nobla (wraz z Marią Skłodowską- Curie i Piotrem Curie w 1903 r.). Jeden bekerel odpowiada aktywności substancji, w której zachodzi jedna przemiana jądrowa na sekundę, tzw. rozpad promieniotwórczy, polegający na spontanicznej przemianie jądra atomowego jednego izotopu w inne. Aktywność wyrażana jest najczęściej w Bq/kg jeżeli pomiar dotyczy ciał stałych lub Bq/l, jeżeli pomiar dotyczy płynów czy gazów. Należy podkreślić, że 1 Bq to niezwykle mała aktywność. Przykładowo, przeciętna całkowita aktywność promieniotwórcza ciała człowieka wynosi około 100 Bq/kg, co przy wadze 80 kg odpowiada 8000 Bq. Litr mleka to 40 Bq, natomiast kilogram bananów to 125 Bq. Ze względu na aktywność pierwiastków promieniotwórczych zawartych w odpadach wyróżniane są trzy kategorie odpadów: wysokoaktywne – mają najwyższe stężenie izotopów promieniotwórczych. Natężenie emitowanego promieniowania jest tak wysokie, że odpady stają się fizycznie gorące i pozostają takie przez wiele dziesięcioleci, dopóki ich aktywność promieniotwórcza nie zmaleje. Takie odpady wymagają chłodzenia, a także stosowania odpowiednich osłon i urządzeń do zdalnego manipulowania. Odpady wysokoaktywne pochodzą z elektrowni jądrowych oraz zakładów przetwarzania zużytego paliwa, jądrowego, średnioaktywne – zawierają wyższe stężenia substancji promieniotwórczych niż odpady niskoaktywne. W tym wypadku wymagane są już osłony, na ogół betonowe, oraz urządzenia do zdalnego nimi manipulowania, aby chronić ludzi przed emitowanym przez nie promieniowaniem. Ten typ odpadów wytwarzany jest w elektrowniach jądrowych i zakładach przetwarzania zużytego paliwa jądrowego, a także może pochodzić z medycznych, przemysłowych i badawczych zastosowań izotopów promieniotwórczych, takich jak sterylizacja sprzętu medycznego i leczenie nowotworów. Przykłady takich odpadów: złom metalowy, szlam, żywice, niskoaktywne – zawierają nieduże stężenia substancji radioaktywnych. Ponieważ natężenie emitowanego przez nie promieniowania jonizującego jest niewielkie, nie wymagają specjalnych osłon i mogą być przetwarzane przy użyciu prostych środków ochrony, takich jak gumowe rękawice. Ten typ odpadów może pochodzić z elektrowni jądrowych i innych instalacji jądrowych oraz z ośrodków badawczych, szpitali i przemysłu, które wykorzystują promieniowanie i materiały radioaktywne. Przykłady takich odpadów: ręczniki papierowe, zużyte strzykawki, gumowe rękawice, kalosze czy filtry czyszczące powietrze. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 grudnia 2015 r. w sprawie odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego (Dz. U. z 2015 poz. 2267). Postępowanie z nisko- i średnioaktywnymi odpadami promieniotwórczymi Każdy z typów odpadów promieniotwórczych wymaga innego postępowania w procesie ich transportu, unieszkodliwiania, przechowywania i składowania. Zależy ono przede wszystkim od poziomu aktywności promieniotwórczej materiału. W Polsce składowane są odpady nisko- i średnioaktywne, w związku z tym poniższe informacje dotyczą postępowania z tego typu materiałami. Budowa geologicznego składowiska dla wypalonego paliwa jądrowego będzie konieczna po kilkudziesięciu latach od powstania pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W planowanym obecnie składowisku nie ma możliwości składowania tego typu odpadów. Odpadów powinno powstawać jak najmniej Ze względów ekonomicznych, technicznych oraz bezpieczeństwa radiologicznego dąży się do ograniczenia ilości wytwarzanych odpadów promieniotwórczych. Ulepszanie technik wykorzystania tego typu substancji, pozwala efektywnie zmniejszać ilość odpadów już na etapie ich powstawania. Producent jest także odpowiedzialny za dokonanie wstępnego sortowania i przygotowanie stosownej dokumentacji. Dzięki temu, możliwe jest ewidencjonowanie nawet najmniejszych ilości materiału promieniotwórczego. Poprawianie efektywności wykorzystania materiałów promieniotwórczych nie doprowadzi jednak do zupełnego zmniejszenia ilości odpadów. Dlatego należy dbać o to, aby trafiały na odpowiednio przygotowane, bezpieczne składowisko odpadów promieniotwórczych. Przygotowanie do przechowywania i składowania Większość procesów związanych z przygotowaniem do składowania odpadów promieniotwórczych odbywa się w wyspecjalizowanych zakładach, w Polsce jest to Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych, który ma siedzibę w Świerku koło Otwocka pod Warszawą. Odpady promieniotwórcze przed składowaniem są odpowiednio przygotowywane. Przede wszystkim powinny zostać oddzielone od reszty zanieczyszczeń w celu zmniejszenia ich objętości. Pozwoli to odzyskać część nieskażonych substancji, na przykład wody. Odpady promieniotwórcze umieszczane są w pojemnikach, które uniemożliwiają im przedostanie się do środowiska. Po odpowiednim przygotowaniu i zabezpieczeniu odpadów promieniotwórczych, przewożone są od do składowiska odpadów promieniotwórczych. Odpady stałe W przypadku odpadów stałych, dąży się przede wszystkim do zmniejszenia ich objętości poprzez rozdrabnianie lub zgniatanie. Rodzaj stosowanych technik zależy od typu odpadów. Następnie odpady mogą zostać zatopione w różnych trudno rozpuszczalnych substancjach i zestalone. Pozwala to na odizolowanie materiału promieniotwórczego od środowiska i zabezpieczenie przed ewentualnym działaniem wody (wypłukiwanie) czy wiatru (rozprzestrzenianie pyłu), gdyby doszło do uszkodzenia pojemnika. Substancją zestalającą mogą być asfalty, żywice lub beton dla odpadów nisko- i średnioaktywnych czy szkło w przypadku odpadów wysokoaktywnych. Zestalone odpady umieszczane są w specjalnie przygotowanych do tego celu stalowych, zabezpieczonych przed korozją lub betonowych pojemnikach. Odpady ciekłe Oczyszczenie i przygotowanie odpadów ciekłych do bezpiecznego składowania jest wielostopniowe. Ich unieszkodliwienie polega przede wszystkim na oddzieleniu pierwiastków promieniotwórczych od pozostałych substancji, a następnie doprowadzeniu ich do postaci ciała stałego. Dalsze postępowanie jest zgodne z metodą gospodarowania odpadami stałymi. Z reguły ciecze, które klasyfikujemy, jako skażone, zawierają drobiny takich substancji jak piasek, metale, farby, czy proszki czyszczące. Każdy z tych odpadów różni się od innych wielkością oraz metodą wyodrębnienia. Powoduje to konieczność stosowania zróżnicowanych technik „wydobycia” go z cieczy. Celem tych wszystkich operacji jest uzyskanie jak najbardziej jednorodnego i łatwego do składowania produktu końcowego o jak najmniejszej objętości. Jako metody oczyszczania odpadów ciekłych wykorzystuje się procesy: filtracji cieczy i odzyskania osadu w którym znajdują się promieniotwórcze izotopy, wytrącania konkretnych związków chemicznych z roztworów, sorpcji, czyli wychwytu związków lub pierwiastków, wymiany jonowej z „podmienieniem” substancji promieniotwórczych na inne, nieszkodliwe, parowania w celu odparowania wody i otrzymania możliwie jak najmniejszej objętości płynu lub proszku, separacji membranowej, czyli odzyskiwania elementów stałych z płynów za pomocą systemu błon o różnej przepuszczalności, ekstrakcji, polegającej na wyodrębnieniu poszczególnych pierwiastków z ich mieszanin, procesy elektrochemiczne polegające na wykorzystaniu elektrolizy, czyli separacji różnych cząstek w zależności od ich ładunku (dodatni lub ujemny). Najczęściej stosuje się kilka metod. Po wstępnej selekcji ciecze są kierowane do wyspecjalizowanych ciągów (kaskad) instalacji oczyszczających. Cały proces oczyszczania oraz jego efekt końcowy podlega ścisłej kontroli. Celem oczyszczania odpadów ciekłych, oprócz przygotowania ich do składowania, jest osiągnięcie takiej czystości odzyskiwanej wody, by mogła być ona bezpiecznie zwrócona do środowiska. Efektywność oczyszczania ścieków z substancji promieniotwórczych wynosi 99,9%. Tylko odpady stałe i zestalone mogą trafić na składowisko odpadów promieniotwórczych. Odpady gazowe Promieniotwórcze odpady gazowe są przetwarzane w miejscu ich powstania do postaci ciekłej lub stałej. Następnie, w zakładach unieszkodliwiania odpadów promieniotwórczych postępuje się z nimi zgodnie ze stosowną metodą. W niektórych przypadkach, kiedy poziom promieniowania gazów jest niski, mogą one zostać bezpiecznie odprowadzone do środowiska. Warto zaznaczyć, że jest to dopuszczalne wyłącznie w sytuacji, w której uwolnione promieniowanie nie wpływa na podniesienie poziomu promieniowania tła naturalnego. Transport Transport odpadów nisko- i średnioaktywnych jest procedurą dobrze opanowaną i rutynową. Odpady zostają umieszczone w specjalnie do tego przeznaczonych, szczelnych pojemnikach, które uniemożliwiają im wydostanie się do środowiska. Te opakowania są jednocześnie skuteczną barierą w razie ewentualnych wypadków. Transport wykonują kierowcy posiadający specjalne uprawnienia do przewozu materiałów niebezpiecznych. Warto dodać, że transport odpadów promieniotwórczych nie jest w żaden sposób uciążliwy. Ilości odpadów są niewielkie, więc ich przewóz nie powoduje nasilenia ruchu drogowego. Nie można zapominać też o tym, że odpady w opakowaniach nie stanowią zagrożenia dla człowieka i przyrody. Każdy transport odpadów promieniotwórczych do składowiska jest nadzorowany i zgłaszany do Departamentu Bezpieczeństwa Jądrowego Państwowej Agencji Atomistyki oraz innych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne.
Utworzono: środa, 12 sierpień 2009 Andrzej Strupczewski Drukuj E-mail Elektrownie jądrowe pracują bezpiecznie i tanio, zapewniając czyste niebo, czystą glebę i wodę. Ludzie mieszkający w ich otoczeniu uważają je za "dobrych sąsiadów" i wiele gmin chce, aby nowa elektrownia jądrowa powstała w ich okolicy. Natomiast składowiska odpadów radioaktywnych są wprawdzie akceptowane w Finlandii i Szwecji, ale w Polsce wciąż budzą sprzeciwy. Kto ma rację - Finowie konkurujący o to, by składowisko odpadów wysokoaktywnych powstało właśnie w ich gminie, a nie daleko od nich, czy działacze antynuklearni, straszący odpadami jako złem absolutnym? Energetyka jądrowa szczyci się tym, że bierze pełną odpowiedzialność za odpady produkowane w elektrowniach jądrowych, zapewnia technologię ich unieszkodliwiania i oddzielania od biosfery, dopóki nie przestaną być groźne oraz dostarcza środki finansowe potrzebne do tego celu. Odpady z elektrowni jądrowej nie są rozsypywane po polach ani wyrzucane w atmosferę. Są one starannie zbierane, zamykane w pojemniki i przechowywane pod kontrolą, tak by nie mogły szkodzić ani nam, ani przyszłym pokoleniom. A w przeciwieństwie do odpadów z innych źródeł energii, zawierających trucizny, które za milion lat będą równie groźne jak są dzisiaj, odpady radioaktywne z każdym rokiem stają się mniej groźne. Mniej - bo każdy rozpad jądra radioaktywnego izotopu oznacza, że te jądro przestaje być radioaktywne, a więc całkowita pozostająca radioaktywność maleje. Dlatego w perspektywie dziesiątków lub setek lat zagrożenie od odpadów krótko- i średniożyciowych maleje tak bardzo, że przestają być groźne, tak jak niegroźne są pierwiastki radioaktywne w glebie w naszych ogródkach. Odpady nisko i średnio aktywne to szeroka gama przedmiotów i materiałów, począwszy od rękawiczek gumowych i pokrowców ochronnych na obuwie (są to tzw. odpady niskoaktywne) poprzez ścieki z obiegów chłodzenia elektrowni i odpady stałe (odpady średnioaktywne). Są one podobne do odpadów z przemysłu i medycyny, z jakimi mamy już ponad pół wieku dobrego doświadczenia w naszym kraju. Odpady długożyciowe i wysokoaktywne, zawierające niektóre radionuklidy powstające w procesach rozszczepienia lub przemian jądrowych izotopów uranu, są groźne dłużej, przez tysiące lat. Dlatego składowiska na te odpady buduje się głęboko pod ziemią i z zachowaniem specjalnych wymagań. Ale w kategoriach geologicznych nawet tak długi czas rzędu dziesiątków i setek tysięcy lat jest krótki . Umiemy już rozwiązać problemy techniczne dla unieszkodliwienia nawet najgroźniejszych odpadów. Odpadów tych ich niewiele, jak widać na rysunku poniżej. Ilość odpadów radioaktywnych (zeszkliwionych), jaka przypada na osobę na całe życie przy czerpaniu energii wyłącznie z EJ ( J. Włodarski) Ilości odpadów wytwarzanych przez elektrownię jądrową, które są starannie zabezpieczane i odseparowywane od otoczenia (ok. 180 m3/GWe-rok, w tym odpady wysokoaktywne ok. 3 m3/GWe-rok) są znikomo małe w porównaniu z odpadami wytwarzanymi przez elektrownie węglowe i składowane na otwartych składowiskach (masa samych odpadów stałych to około 500 000 t/GWe-rok). Dobre doświadczenia z Różana Zacznijmy jednak od odpadów o małej i średniej aktywności, z którymi mamy już w Polsce bogate i dobre doświadczenie, bo od pół wieku są one skutecznie unieszkodliwiane i składowane w Krajowej Składnicy Odpadów Promieniotwórczych w Różanie nad Narwią. Składowisko jest umieszczone w dawnym forcie wojskowym o ścianach grubości około 1,5 m, które zapewniają pełną osłonność biologiczną ulokowanym w nich odpadom. Wody gruntowe znajdują się pod warstwą gliny o bardzo małej przepuszczalności i warstwą gleby o właściwościach sorpcyjnych na głębokości kilkunastu metrów poniżej składowiska. Skład podłoża przeciwdziała skutecznie migracji odpadów, które mogłyby na skutek nieszczęśliwych wydarzeń przeniknąć do gleby. W tym składowisku znajdują się zużyte radioizotopy ze szpitali, ośrodków medycznych i zakładów przemysłowych z całej Polski, produkowane w reaktorach Instytutu Energii Atomowej w Świerku. Są tam także nisko- i średnioaktywne odpady z tych reaktorów, odpowiednio zagęszczone, zalane żywicą lub zwitryfikowane i zamknięte w szczelnych pojemnikach osłonowych. Przed wprowadzeniem do KSOP odpady są przygotowywane (kondycjonowane) do składowania. Przygotowanie to obejmuje prasowanie odpadów dla zmniejszenia ich objętości, zatopienie ich w żywice lub betonowanie dla zapewnienia, że będą stabilne i odporne na ewentualne wymywanie, a następnie zamknięcie w pojemnikach osłonowych i szczelnych, odpornych na wilgoć i normalne wydarzenia mogące wystąpić w transporcie. Przykład zamknięcia w pojemniku osłonowym igły radowej używanej w szpitalu do leczenia pacjentów pokazano na rysunku poniżej: Takie pojemniki zapewniają pełne bezpieczeństwo obsłudze, a tym bardziej ludności, która nie jest narażona na promieniowanie ani podczas przewozu odpadów, ani po ich umieszczeniu w składowisku. I rzeczywiście to składowisko nie szkodzi nikomu - ani ludziom, ani środowisku. Zarówno na terenie składowiska, jak i wokół niego, prowadzi się monitoring lokalny, który pozwala na ocenę sytuacji radiologicznej, ocenę zagrożenia radiacyjnego ludności, a także badanie długookresowych zmian radioaktywności. Monitoring jest prowadzony przez instytucje niezależne od prowadzącego eksploatację Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych ZUOP, a mianowicie Państwowy Instytut Geologiczny, Dozór Jądrowy Państwowej Agencji Atomistyki. Laboratorium Pomiarów Dozymetrycznych IEA Zapewnia to pełną wiarygodność i wzajemną kontrolę pomiarów. Okazuje się, że stężenia substancji promieniotwórczych w wodach rzeki Narew, w wodach studziennych, źródlanych oraz gruntowych nie odbiegają od wartości normalnie obecnie występujących w środowisku naturalnym. Wszyscy pracownicy składowiska są regularnie badani na liczniku całego ciała, zapewniającym bardzo wysoką czułość pomiaru. Nie wykryto żadnych przypadków przekroczenia normalnej zawartości izotopów naturalnie występujących w organizmach wszystkich ludzi. Nie stwierdzono też wśród społeczności lokalnych żadnych ujemnych skutków zdrowotnych. Przeciwnie - umieralność na choroby nowotworowe w gminie Różan należy do najniższych w Polsce. Odpady pod ziemię! Po zbudowaniu elektrowni jądrowych w Polsce gama aktywności i czasów rozpadu odpadów będzie większa. Odpady promieniotwórcze z energetyki jądrowej pochodzą głównie z przetwarzania wypalonego paliwa jądrowego oraz z procesów oczyszczania obiegów technologicznych elektrowni. W wypalonym paliwie jądrowym znajdują się wysokoaktywne izotopy promieniotwórcze o różnorodnym, także o długim okresie półrozpadu. W odpadach z eksploatacji elektrowni jądrowej (nisko-, średnio- i wysokoaktywnych) są izotopy o krótkim i średnim okresie półrozpadu. Promieniowanie odpadów radioaktywnych z elektrowni ma małą energię i wystarcza niewielka grubość materiału osłonowego, by je zatrzymać. Można się o tym łatwo przekonać - każdy, kto odwiedza reaktor badawczy MARIA w IEA w Świerku może stanąć nad basenem, gdzie pod warstwą 4 metrów wody znajdują się wypalone zestawy paliwowe reaktora. Te 4 metry wody zapewniają pełną osłonę przed promieniowaniem bezpośrednim z paliwa - równie aktywnego jak paliwo z elektrowni atomowej. Cztery metry wody to tyle, co ok. 3 metry gleby. Niewiele trzeba, by osłonić się przed promieniowaniem. A same pojemniki, w których przewozi się odpady radioaktywne, są wyposażone w warstwy osłonowe z żelaza lub ołowiu, które zapewniają pełne bezpieczeństwo otoczenia przed promieniowaniem. Dlatego bezpośredniego promieniowania nie boimy się wcale. Zasadniczym potencjalnym zagrożeniem jest wprowadzenie odpadów promieniotwórczych do środowiska, przeniknięcie ich do wody pitnej i wchłonięcie przez istoty żywe, w których promieniowanie może oddziaływać bezpośrednio na komórki i procesy zachodzące w organizmie. Aby zyskać pewność, że odpady będą oddzielone od biosfery, stosujemy system barier, podobnie jak w elektrowni jądrowej. System ten zapewnia odizolowanie odpadów od środowiska człowieka przez taki czas, aby ich aktywność zmalała do wartości nieszkodliwych dla otoczenia. Systemy barier stosowane na świecie są różne, w zależności od warunków geologicznych lokalizacji składowiska, ale mają szereg wspólnych cech. Zapoznajmy się najpierw z systemem, który ma powstać w Szwecji, około roku 2015 w głębokim składowisku geologicznym w Oskarshamn. Podobnie jak w innych rozwiązaniach, szereg kolejnych barier (pojemnik na paliwo, glina bentonitowa otaczająca pojemnik, skała) zwiększa bezpieczeństwo systemu. Jeśli zawiedzie jedna bariera, inne przejmują jej rolę. Pierwszą barierą jest pojemnik miedziany. Jego zadaniem jest odizolowanie paliwa od środowiska. Jak długo pojemnik pozostaje szczelny, nie może wystąpić żadna ucieczka radioaktywności. Największą groźbę dla całości pojemnika stanowi korozja (powodowana głównie przez tlen i związki siarki rozpuszczone w wodzie podziemnej), a także ruchy skały, mogące spowodować przełamania pojemnika. Miedź jest materiałem, który bardzo dobrze wytrzymuje działanie agresywnych substancji w wodzie podziemnej. Wkładki żeliwne pozwalają pojemnikowi przetrzymać bardzo duże obciążenia mechaniczne. Pojemnik otoczony jest warstwą gliny bentonitowej zwanej buforem, ponieważ chroni ona pojemnik przed małymi ruchami w warstwie skalnej I utrzymuje go na miejscu. Bufor ma dwie dodatkowe funkcje. Bentonit pochłania wodę i powiększa przy tym swą objętość, co praktycznie wyklucza przedostanie się wody gruntowej przez warstwę gliny i dotarcie do pojemnika. Jednocześnie bentonit działa jako filtr. Radionuklidy przywierają do powierzchni cząstek gliny. W bardzo mało prawdopodobnym przypadku uszkodzenia pojemnika, ogromna większość radionuklidów pozostanie w pojemniku. Większość tych, które wyciekną, zostanie wychwycona w bentonicie. W ten sposób znakomicie opóźniamy transport radionuklidów na powierzchnię, co zapewnia dalszy naturalny rozpad radioaktywny i redukcję ich aktywności. Skała, w której umieszczamy składowisko, gra istotną rolę w opóźnieniu transportu radionuklidów. Głównym jej zadaniem jest ochrona pojemnika i bufora przed uszkodzeniem mechanicznym i zapewnienie stabilnego środowiska chemicznego. Z punktu widzenia pojemnika ważne jest, by w wodzie podziemnej nie było rozpuszczonego tlenu. Ponadto, mała szybkość przepływu wody w skale stanowi zaletę dla utrzymania integralności wszystkich barier. Poniżej - schemat systemu barier zabezpieczających przed wydzieleniem radioaktywności w składowisku wypalonego paliwa w Szwecji. A) Stos pastylek paliwowych z UO2 w koszulce. B) Pojemnik miedziany z wkładką z żeliwa, zawierający wypalone elementy paliwowe, C) Skała, w której wykonano studnie wypełnione bentonitem, D) Część podziemna składowiska głębokiego. ( Oczywiście można rozważać, co się stanie, gdy pojemniki na wysokoaktywne odpady rozszczelnią się. Trwałość pojemnika stalowego oceniana jest na 1000 lat, więc ewentualne zagrożenia należy rozpatrywać dla poziomów aktywności paliwa po ok. 1000-letnim składowaniu. Zwitryfikowane cylindry z odpadami nie ulegają wymywaniu wodą, ale na wypadek, gdyby jednak jakieś odpady uległy rozpuszczeniu, ochronę stanowić będzie właśnie gruba warstwa skał oddzielająca odpady od wód powierzchniowych. Jak dotąd nie znaleziono lepszych miejsc na składowiska niż głębokie wyrobiska w skałach solnych, w których sól kamienna pozwala na skuteczne odprowadzanie ciepła, a jednocześnie jest łatwa do drążenia. Składować można także w iłach i granitach. Przechowywanie odpadów promieniotwórczych na poziomie 500 - 600 m pod ziemią zapewnia niewątpliwie większe bezpieczeństwo niż przechowywanie ich na powierzchni. Stabilne Oklo W razie dyfuzji rozpuszczonych odpadów w wodzie procesy kinetyczne charakterystyczne dla dyfuzji spowodują, że pokonanie warstwy 500 - 1000 m musiałoby zająć czas porównywalny z dziesiątkami tysięcy lat. Najlepszy przykład stabilności odpadów radioaktywnych pochodzi z zupełnie innej epoki, bo sprzed niemal 2 miliardów lat. W owym czasie frakcja uranu U-235 w uranie naturalnym była znacznie większa niż obecnie i wynosiła około 3% (bo U-235 ulega rozpadowi naturalnemu z okresem połowicznego rozpadu około 700 milionów lat, podczas gdy dla U-238 okres ten wynosi ponad 4,5 miliarda lat). Stwarzało to możliwość wystąpienia łańcuchowej reakcji rozszczepienia, jeśli bogata ruda uranowa była w kontakcie z wodą. Taka sytuacja powstała w miejscowości Oklo w Gabonie, co spowodowało ukształtowanie kilku naturalnych reaktorów jądrowych, pracujących z przerwami przez kilkaset tysięcy lat. Pracownicy zatrudnieni w przedsiębiorstwie eksploatującym rudę uranową zauważyli, że w rudzie tej jest „za mało" uranu rozszczepialnego U-235. Było go tylko około 0,717 %, zamiast około 0,72% jak zwykle we wszystkich próbkach rudy uranowej z różnych miejsc na kuli ziemskiej . Była to różnica mała, co oznaczało, że reaktory naturalne pracowały na małej mocy i wypalały tylko około 1% uranu U-235. Dalsze pomiary wykazały jednak, że w Oklo występują również frakcje U-235 obniżone dla 0,621%, a w jednej z próbek frakcja U-235 wyniosła tylko 0,440%. Oznaczało to, że w ciągu kilkuset tysięcy lat pracy tych reaktorów frakcja wypalonego uranu wyniosła około 26%! (Niezły wynik jak na reaktor naturalny - wypalenie osiągane w nowoczesnych reaktorach wynosi około 50-60%, a maksymalne to 75% ). Co więcej, w minerałach z Oklo znaleziono produkty rozszczepienia takie jak neodym, a nawet ksenon - gaz, który uwięziony w ziarnach fosforanów glinu pod rejonem grzęzawisk wodnych przetrwał przez blisko dwa miliardy lat! Produkty rozszczepienia z reaktorów naturalnych w Oklo nie były przechowywane w złożach skalnych, nie były zamykane w pojemniki, ani nie ulegały zeszkleniu. Oddziaływała na nie woda (której obecność była niezbędna, by reaktory mogły zacząć pracę), znajdowały się tuż pod powierzchnią gruntu, narażone na wszelkie procesy mogące sprzyjać ich migracji - a mimo to pozostały na miejscu, dopóki nie uległy naturalnemu rozpadowi. Tylko te najtrwalsze - o bardzo, bardzo długich okresach rozpadu i odpowiednio bardzo małej aktywności - świadczą dziś o tym, że reaktory naturalne działały naprawdę i że nie spowodowały skażeń radioaktywnych w okolicy. Geologowie twierdzą, że procesy wymywania odpadów są bardzo powolne i nawet gdyby były one pozbawione pojemników i witryfikacji, to i tak nie wydostałyby się z głębokości 500 m na powierzchnię ziemi wcześniej niż za 20 - 100 tysięcy lat. Patrząc na próbki gazu wciąż tkwiące w minerałach w Oklo można w to uwierzyć! Przerób paliwa wypalonego Ale w XXI wieku preferowanym rozwiązaniem nie jest już umieszczanie wypalonego paliwa pod ziemią w całości. Prowadzimy przecież recykling i odzysk szkła, miedzi, aluminium - więc logiczne jest, że chcemy odzyskać uran i pluton z paliwa jądrowego, a na składowisko wysłać tylko takie odpady jak stront czy cez. Pozwala to zmniejszyć masę i czas życia odpadów. Na rysunku poniżej zagrożenie od nich porównano z zagrożeniem od toksycznych pierwiastków zawartych w żużlu i popiele po spalaniu węgla. Oczywiście to zagrożenie od substancji toksycznych nie maleje mimo upływu czasu. Pokazane na rysunku krzywe to: · Paliwo wypalone - jest to aktywność paliwa jądrowego składowanego bez przerobu, z którego uzyskano energię elektryczną 1 GW-rok · Odpady po przerobie paliwa EJ - przyjęto, że separacja plutonu nie była doskonała i odpady zawierają jeszcze resztkowego plutonu, gdyby go nie było, krzywa aktywności malałaby znacznie szybciej · WK max i min - miara toksyczności żużla i popiołu ze spalania węgla o maksymalnej lub minimalnej zawartości szkodliwych substancji. · Ruda uranowa - miara szkodliwości rudy, potrzebnej do wytworzenia paliwa jądrowego dostarczającego 1GW-rok energii elektrycznej: Wskaźnik zagrożenia radiotoksycznego dla odpadów powstających przy wytworzeniu energii elektrycznej 1 GW-rok, mierzony ilością wody, w jakiej należy rozpuścić odpady, by ich stężenie zmalało do dopuszczalnego dla wody pitnej . W razie pełnej separacji plutonu, a także oddzielenia rzadkich aktynowców aktywność pozostałych odpadów po przerobie maleje znacznie szybciej i po upływie 300 lat jest już niższa od aktywności rudy uranowej. Cykl zamknięty jest znacznie bardziej korzystny dla środowiska niż cykl otwarty. Pozwala on znacznie lepiej wykorzystać paliwo jądrowe, redukuje ilość odpadów radioaktywnych oraz umożliwia ograniczenie czasu ich przechowywania do kilkuset lat. Co ma piwo do atomu? Jak pisałem wyżej, w Polsce mamy za sobą pomyślne przechowywanie odpadów przez pół wieku w Różanie. A czy mamy doświadczenie z przechowywania ciał stałych - lub cieczy - przez 300 lat? Dla zilustrowania odporności przedmiotów na zniszczenie warto przytoczyć przykład zatopionego w 1628 roku w czasie katastrofy morskiej okrętu wojennego Vasa, który wydobyto po 333 latach i umieszczono w muzeum morskim w Sztokholmie. Na jego pokładzie zachowały się dobrze nie tylko armaty i rzeźby drewniane, ale nawet beczki z piwem. Wprawdzie piwo nie nadawało się do picia, ale beczki zachowały swą szczelność! Jeśli zwykłe beczki z piwem mogły wytrzymać tyle lat w trudnych warunkach podmorskich, to możemy założyć, że pojemniki z najbardziej trwałych materiałów znanych człowiekowi w XXI wieku i umieszczone w stabilnych warunkach geologicznych nie ulegną również uszkodzeniu przez kilkaset lat. Można zatem stwierdzić, że: · Energetyka jądrowa bierze pełną odpowiedzialność za wytwarzane w cyklu jądrowym odpady radioaktywne. Pod tym względem może ona być wzorem do naśladowania dla innych gałęzi przemysłu. · W perspektywie długoterminowej odpady średnio i niskoaktywne nie są groźne, a zagrożenie od odpadów wysokoaktywnych maleje z czasem. W przypadku recyklizacji paliwa, co jest naturalnym rozwiązaniem z punktu widzenia gospodarki odpadami w XXI w., zagrożenie od odpadów wysokoaktywnych spadnie poniżej zagrożenia od odpadów ze spalania węgla po upływie 200-350 lat. · Środki techniczne, jakie stosujemy przy składowaniu odpadów wysokoaktywnych, pozwalają odizolować je od otoczenia przez dziesiątki tysięcy lat. Dlatego problemy techniczne unieszkodliwiania odpadów wysokoaktywnych można uważać za rozwiązane. Natomiast problem uzyskania akceptacji społecznej jest trudny i do rozwiązania go trzeba prowadzić cierpliwy i długotrwały dialog ze społeczeństwem. Przykład Szwecji i Finlandii, gdzie uzyskano pełną zgodę miejscowych społeczności na budowę składowisk odpadów wysokoaktywnych wskazuje, że jest to problem rozwiązywalny. Andrzej Strupczewski oem software Odsłony: 11422
Rosyjskie pociski, które trafiły w składowisko odpadów radioaktywnych kijowskiego przedsiębiorstwa "Zjednoczenie Radon", nie doprowadziły do rozhermetyzowania pojemników - poinformowała w niedzielę nad ranem ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. "Trafili w ogrodzenie. Budynek i pojemniki są całe" - przekazało biuro prasowe Służby. Wcześniej Państwowa Inspekcja ds. Regulacji Jądrowych Ukrainy przekazała, że "według stanu na godz. (godz. w Polsce) w rezultacie zmasowanego bombardowania Kijowa (...), pociski trafiły w miejsce przechowywania odpadów radioaktywnych kijowskiej filii +Zjednoczenia Radon+. Powiadomił o tym przez telefon personel przedsiębiorstwa, który przebywa w schronie z powodu trwającego zmasowanego ostrzału". "Zjednoczenie Radon" zajmuje się transportem i przechowywaniem odpadów radioaktywnych. SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY Mamy nową kopalnię ropy naftowej i gazu Polscy logistycy to pierwsza linia frontu walki o nowy porządek w transporcie. Powrotu do przeszłości już nie będzie Biznes przyjmuje ciosy. Obawy zaczynają się mnożyć KOMENTARZE (0) Do artykułu: Ukraina: W zaatakowanym składowisku pojemniki z odpadami radioaktywnymi nie uległy rozhermetyzowaniu
Na pewno widzieliście zdjęcia pseudo-ekologów straszących odpadami z EJ, którzy pokazują beczki po oleju, pomalowane na żółto z przyklejonym znaczkiem radiation hazard ☢. Pseudo-ekolodzy uwielbiają pokazywać żółte beczki. Jednak nikt nie trzyma zużytego paliwa jądrowego w beczkach po oleju! Pręty paliwowe by się w nich nie zmieściły 🙂 Zatem jak to się robi naprawdę? Po wyciągnięciu z reaktora, pręty paliwowe trafiają na kilka lat do basenu z wodą, w której sobie leżą sobie spokojnie przez kilka lat, aż się ostudzą. Basen zwykle znajduje się w tym samym budynku co reaktor. Następnie możliwe jest odzyskanie uranu, plutonu, a także innych cennych izotopów. Recykling paliwa jądrowego istnieje i jest stosowany w wielu krajach. To, czego nie da się wykorzystać, trafia do wielkich betonowych zbiorników. Wewnątrz nich znajduje się kilka warstw ekranujących promieniowanie, a pierwiastki promieniotwórcze trafiają do szklanej masy. Warto wiedzieć, że odpady są w stanie stałym, więc nie mogą się wylać, jak olej z nieszczelnej beczki. Zdjęcie przedstawia składowisko Zwilag w Szwajcarii. Zwróćcie uwagę, że na zdjęciu jest widoczny pracownik, który nie ma na sobie żadnego kosmicznego kombinezonu – po prostu nie ma takiej potrzeby. Pojemniki zapewniają skuteczną ochronę przed promieniowaniem. Na tej stronie jest filmik. Pokazano jak wygląda transport i ustawianie tych pojemników. Tak NIE wyglądają odpady atomowe Prawdziwe odpady atomowe Beczki z odpadami nie walają się na polu W rzeczywistości są to betonowe silosy
pojemnik na odpady radioaktywne